Nieśmiało się zbliża. Na niebie klucze dzikich gęsi ,na polach słychać żurawie ,owady budzą się z zimowego odrętwienia, no i najważniejsze roślinki ... Kwitną przebiśniegi ,reszta wychyla się powoli z ziemi.. To najradośniejsze chwile po długiej zimowej szarzyźnie.
Jeszcze księżyc się zawieruszył ,ale tak ładnie wyglądał ,że został sfotografowany.
Pozdrawiam-Ala.