I zrobiło się jesiennie.Trochę szkoda lata ,chociaż ja lubię jesień. Chłodne noce i poranki przy których lepiej się śpi .I te kolory przebarwiających się liści.Ale to jeszcze trochę. Na razie chmury i chłód panuje .
Jutro rozpoczynamy nowy rok szkolny. Trochę się cieszę,że się rytm dnia uporządkuje.ale z drugiej strony dużo więcej obowiązków.
Przez ostatnie dni dużo zrobiliśmy wokół domu ,przede wszystkim nasz taras w końcu zadaszony i można przy stole siedzieć i słońce nie przeszkadza (właśnie teraz go brakuje:)). Zdjęcia z prac w następnym poście.
Tymczasem spacer po jesiennym już ogrodzie.
Dzisiaj aronia już zebrana ,liście zaczynają czerwienieć .
Pole też już puste .
Do następnego -Ala.